niedziela, 31 marca 2013

Bonus



Raaany, prawie bym zapomniała. Co prawda z ogromnym opóźnieniem (prawie miesięczny6m), publikuję informację o historii, która przyprawiła mnie o łzy. Jeszcze nigdy nie słyszałam, ani nie widziałam tak wiernego stworzenia, jakim może być pies rasy Akita Inu, o imieniu Hachiko.

Psina urodziła się 10 listopada 1923 roku, w Odate. W roku 1924 został sprowadzony przez profesora Hidesaburō Ueno, do Tokio. Hachiko codziennie odprowadzał swojego pana na stację Shibuya, gdy ten jechał do pracy (rano) i pojawiał się po niego wieczorem. W maju 1925, Ueno zasłabł na uniwersytecie i zmarł.

Hachiko natomiast nadal czekał. Nadal miał nadzieję, że jego pan pojawi się. Przychodził codziennie na stację Shibuya przez kolejne prawie 10 lat.

Przez wierność, jaką oddał swojemu panu nadano mu przydomek "chūken Hachikō" , co oznacza Wierny Pies Hachiko.

Hachiko zmarł 8 marca 1935 roku.

Rok wcześniej, przed stacją Shibuya postawiono mu pomnik i odsłonięto w obecności psa.


W 1984 został wyreżyserowany film "Hachiko monogatari". Film opowiada o życiu Hachiko i duchowego połączenia z jego właścicielem, profesorem Ueno.

w 2004 roku została wydana książka dla dzieci "Hachiko"; a w 2009 roku na ekrany kin wszedł amerykański remake filmu z 1984 - "Mój przyjaciel Hachiko".


Powiem szczerze, że ten oto właśnie piesek poruszył serca Tokijczyków, oraz Japończyków i ludzi na całym świecie. To właśnie ten psiak pokazał jaką wiernością i lojalnością mogą poszczycić się psy. Jaką przyjaźnią obdarzą nas w zamian za naszą troskę i miłość.




Oba filmy zrobiły na mnie tak wielkie wrażenie, że ciężko mi jest się pozbierać po nich. Oprócz tego częściowy przypływ weny wrócił, tak więc szykujcie się na partówkę, którą piszę.

To wszystko, co mam na razie do powiedzenia. Pozdrawiam ; __ ;
See you <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

LAYOUT BY OKEYLA